Asset Publisher Asset Publisher

PODPARTUJĄC ROBACZKI

SZUKASZ INSPIRACJI? CZERP JĄ Z NATURY!

Terenowa narada hodowlano-ochronna to coroczne spotkanie specjalistów z leśniczymi. W czasie jej trwania poruszane są różnorodne tematy z zakresu hodowli i ochrony lasu. Jedne pozycje mają za zadanie promocję dobrych i sprawdzonych praktyk, inne z kolei zmuszają do pochylenia się nad określonym problemem, gdzie wspólnie stara się rozwiązać trudną sytuację.

Przy jednym z punktów narady parę osób zwróciło uwagę na pobliski młodnik sosnowy. Bynajmniej z racji rosnących tutaj drzew, jakich wiele w naszym Nadleśnictwie. Na gałązkach masowo występowały larwy szkodliwego owada leśnego.

Film

Borecznik rudy, bo to o nim mowa, jest gatunkiem owada należącym do rodziny borecznikowatych. Preferuje lasy rosnące na ubogich i w nasłonecznionych miejscach. Larwy zasiedlają przeważnie młode egzemplarze sosny pospolitej, na których w maju i czerwcu żywią się starszymi igłami. Mimo gromadnego żerowania larw borecznika rudego, nie ma on w zwyczaju zagrażać naszym lasom, powodując jedynie straty w przyroście rocznym drzew na grubość, na skutek ograniczenia ilości i jakości aparatu asymilacyjnego.

Po dłuższej obserwacji larw Neodiprion sertifer można dojść do wniosku, że ich zachowanie może być dla nas ludzi inspirujące, ale różnie interpretowane. Dla jednych rytmiczne ruchy larw mogą zachęcać do dobrej zabawy i tanecznego spędzenia gorącej sobotniej nocy. Dla drugich mocne wyginanie ciał przez mięsiste boreczniki może być zachętą do rozpoczęcia lub zintensyfikowania pracy nad własnym ciałem. Aerobik, brzuszki, kształtowanie bicepsów… różnie różni ludzie interpretują ten widok. Przez innych sytuacja ta interpretowana jest jak zbiorowe zaburzenie psychiczne owadów, które z tym symptomem powinny czym prędzej udać się do specjalisty. A co na myśl przychodzi Wam po obejrzeniu naszego filmu?

 

 

Tekst: Maciej Hałuszczak